Ujawniono straszną prawdę o ”Królowej życia”. Jest w areszcie, wcześniej ”nadała przez telegazetę wiadomość”

Królowe życia. TVP ujawnia prawdę o jednej z uczestniczek

Portal tvp.info powołując się na informacje z Polskiej Agencji Prasowej, przekazał, że jedna z uczestniczek programu Królowe życia Joanna P. miała płacić prokuratorowi Andrzejowi Z. za liczne udogodnienia. Zaliczały się do nich przejażdżki luksusowymi samochodami, drogi alkohol, kwiaty dla matki, czy wizyty w drogich restauracjach. Śledczy miał prowadzić sprawę przeciwko partnerowi Joanny P. i według ustaleń prokuratury, wypuścił go za kwotę 1 mln zł.

Serwis tvp.info podaje, że Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego miała rozpoznać 8 października skargę prokuratora Andrzeja Z. podjętą przez tę samą instytucję 30 czerwca bieżącego roku. Sąd wydał wówczas pozwolenie na pozbawienie prokuratora immunitetu i przyznano, że musi ponieść odpowiedzialność za korupcję.

1. Przyszli i zabrali znicze dla Gienka Loski. Wszystko trafiło do śmieci, aż chce się płakać
2. Afera po programie „W tyle wizji” na TVP Info. Gość dostał „groźby karalne”, ruszyła fala krytyki
3. Z ostatniej chwili: pilny komunikat Episkopatu Polski. Chodzi o 1 listopada, wiadomo co nas czeka

Co zrobiła Joanna P.?

Według informacji portalu tvp.info Wydział Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej doszedł do informacji, że Joanna P. usiłowała wydostać z aresztu oskarżonego o udział w zabójstwie partnera, a obecnie małżonka Adama J. Wobec tego miała rozpocząć poszukiwanie osób, które miały jej w tym pomóc.

Co więcej, kobieta miała podawać swojemu partnerowi wiadomości poprzez telegazetę, do której miał on dostęp w areszcie. Teść wiadomości miała brzmieć – Środa 100%, oznaczało to, że małżonek będzie mógł opuścić areszt w środę 19 czerwca 2020 roku.

Tak właśnie się stało. Prokurator Andrzej Z. miał spotykać się z Joanną P. w celu ustalania pomocy wydostania z aresztu Adama J. Dodatkowo Joanna P. miała zasponsorować prokuratorowi cztery bilety na mecz Polska – Izrael, których koszt łącznie wyniósł ok. 1000 zł, które następnie miała przesłać na adres mailowy małżonki prokuratora.

Portal tvp.info informuje, że prokurator wielokrotnie korzystał z udogodnień, które miała sponsorować właśnie Joanna P. Serwis podaje także, że według ustaleń PK Andrzej Z. stołował się w drogich restauracjach, dostawał drogie prezenty, korzystał z udostępnionego luksusowego auta marki Bentley, czy też usiłował wymusić na Joannie P. załatwienie recept na leki psychotropowe.

Królowa życia i jej małżonek mieli zostać zatrzymani na początku czerwca bieżącego roku. Kobieta miała zostać oskarżona o wręczenie prokuratorowi miliona złotych łapówki za wypuszczenie jej partnera z aresztu.

ZOBACZ ZDJĘCIE:

Jedna z uczestniczek programu Królowe życia miała pomagać swojemu partnerowi w opuszczeniu aresztu i wręczyć prokuratorowi milion złotych łapówki.

ZOBACZ TEŻ:

1. Profesor wprost przyznał, ile jeszcze potrwa epidemia. Nie ukrywał fatalnych wiadomości
   
2. Smutne wieści o końcu epidemii, ekspert nie ma wątpliwości. Wielu będzie zdruzgotanych, zwłaszcza wielbiciele podróży
3. Wyszło na jaw, jak w przeszłości zarabiała Dorota Wellman. Nikt nie mógł się spodziewać
4. Połączenia lotnicze masowo znikają. Już zaczęli ciąć loty z Polski, do jednego miejsca Polacy latają nagminnie
5. Nikt się nie spodziewał. Katarzyna Dowbor właśnie opowiedziała o czwartym ślubie
6. Pokazała zdjęcie w bikini i rozpętała burzę, sama Kukulska nie przebierała w słowach. Mało kto wie, że gwiazda pasjonuje się gotowaniem

Źródło: tvp.info