Prezydent Karol Nawrocki w pierwszym orędziu po zaprzysiężeniu rzucił duże słowo: „nowa konstytucja”. Ma być gotowa do 2030 r., a w Pałacu powstanie rada, która zacznie nad nią pracować. Pytanie, czy ktoś dziś wierzy w taką zgodę ponad podziałami. A może to tylko gra o wzmocnienie Pałacu, zanim rząd zdąży się otrząsnąć?
Nowy gospodarz Pałacu dopiero rozpakowuje pudła, a już ma pierwszy rachunek zaufania. Ogólnopolska Grupa Badawcza sprawdziła, jak po kilkunastu dniach urzędowania oceniany jest prezydent Karol Nawrocki. Wynik? Wyższy niż wieczna opozycyjna „ściana krytyki”, niższy niż wymarzona „fala zachwytu”. Co to mówi o starcie kadencji – i co może go szybko zmienić?
Karol Nawrocki dopiero co został prezydentem, a już musiał zmierzyć się z ogromnym skandalem. Nikt nie spodziewał się tak mocnej reakcji głowy państwa. Padły słowa, które wstrząsnęły opinią publiczną i wywołały falę komentarzy w Polsce i za granicą.
W samo południe w Pałacu Prezydenckim Karol Nawrocki wkroczył na mównicę. Zamiast kurtuazji – konkret: pierwsze weto jego kadencji. Prezydent mówił też o nocnym incydencie w Osinach i nowej „formule współpracy” z parlamentem.
Była ambasador USA w Polsce wystawia Karolowi Nawrockiemu nie lada laurkę. W rozmowie z „Faktem” broni nieobecności Warszawy przy stole w Białym Domu 18 sierpnia, zapowiada wrześniową wizytę prezydenta w Waszyngtonie i mówi wprost: Polska jest „numerem jeden” na wschodniej flance NATO.
Belweder od kilku dni jest nowym domem rodziny prezydenckiej. To właśnie tam obiektywy przyłapały Martę Nawrocką w niecodziennej chwili. Oczy całej Polski zwróciły się na pierwszą damę i jej córeczkę!
Polska miała „siedzieć przy wszystkich stołach negocjacyjnych”. Tak w lutym zapowiadał Karol Nawrocki. Tymczasem najważniejsze rozmowy o przyszłości Ukrainy odbyły się w Białym Domu bez udziału Warszawy. Zamiast zdjęcia z East Room mamy krajową przepychankę: kto zawinił — rząd czy prezydent? I co to mówi o naszej pozycji, kiedy inni rozdają karty?
Jedno zdjęcie z Pałacu Prezydenckiego wystarczyło, by internet zapytał chórem: kim jest kobieta stojąca po prawej ręce Karola Nawrockiego? To Magdalena Hajduk – świeżo powołana doradczyni od nowych technologii. W poniedziałek, 18 sierpnia, prezydent wręczył nominacje swojemu zespołowi, a kadr z uroczystości wywołał lawinę komentarzy. Czas więc odczarować „tajemniczą urzędniczkę” i przyjrzeć się jej drodze na szczyty administracji.
W życiu Daniela Nawrockiego zaszły ostatnio ogromne zmiany, które mogą na długo odmienić jego medialną karierę. Nikt nie spodziewał się takiego zwrotu wydarzeń — a już na pewno nie w tak krótkim czasie. Syn prezydenta w ekspresowym tempie pnie się w górę i zdobywa coraz mocniejszą pozycję w świecie mediów.
Zmiana w ramówce “wPolsce24” i uśmiech Marianny Schreiber? Brzmi jak rzadki duet, ale celebrytka potwierdziła, że jej autorski program został przesunięty z 20:20 na 16:20 — i publicznie wyraziła zadowolenie. Wszystko dzięki Danielowi Nawrockiemu, któremu również pogratulowała.
8 sierpnia 2025 r. Prezydent Karol Nawrocki podpisał projekt ustawy wprowadzający zerowy PIT dla rodzin z co najmniej dwójką dzieci. Jak szacuje Kancelaria Prezydenta, dzięki temu „w portfelu przeciętnej polskiej rodziny może zostać średnio 1000 zł miesięcznie”. Świadczenie ma wspierać zarówno rodziny z małoletnimi dziećmi, jak i pełnoletnimi, które wciąż się uczą, przy dochodach do 140 tys. zł rocznie na małżonka.
Gdy światowi liderzy szykują się na rozmowy w Waszyngtonie o wojnie i bezpieczeństwie Europy, w Warszawie rośnie ciśnienie. Radosław Sikorski publicznie wzywa prezydenta Karola Nawrockiego do „użycia kontaktów” w USA, a Kancelaria Prezydenta potwierdza: polskiej delegacji w Białym Domu nie będzie. Kto zawinił i co to mówi o naszej pozycji?
Najpierw oficjalny start prezydentury 6 sierpnia i orędzie w Sejmie, potem nerwowa lekcja ceremoniału w Święto Wojska Polskiego, a na koniec — publiczne „przepraszam” podczas prezentacji doradców. Karol Nawrocki w kilka dni zaliczył pełne spektrum emocji: od triumfu po wizerunkowe potknięcia. Oto uporządkowane fakty i kulisy, które rozgrzały polityczną Warszawę.
Karol Nawrocki dopiero wprowadza się do Belwederu, a Krzysztof Jackowski już widzi jego kadencję jak film akcji. Według jasnowidza na początku wszystko będzie w porządku, a później? Część zacznie się psuć, a Polska ma nie mieć prezydenta. Brzmi jak political-thriller na późny wieczór, a to wizja znanego jasnowidza.
Krótkie wideo z sieci robi rundę po polskim TikToku: Karol Nawrocki mówi, że rozmowa Trumpa z Putinem to „krok w dobrą stronę”, ale zaraz dorzuca lodowaty prysznic. Z Kremlem — podkreśla — rozmawia się ostro i sprawdza wszystko dwa razy. Co naprawdę stoi za tą pozornie sprzeczną narracją i jaki rachunek polityczny liczy dziś Pałac Prezydencki?
Krótki ruch dłoni, zasłonięta twarz i… burza. W sieci krąży nowe nagranie z oficjalnego wystąpienia Karola Nawrockiego. Internauci wyłapali gest znajomy z kampanii i zaczęli pytać: co trafiło pod wargę i dlaczego akurat wtedy? Trop jest oczywisty, ale i ryzykowny — zwłaszcza gdy mówimy o głowie państwa. Reszta to już gra nerwów i ujęć „stop-klatka”.
Pierwsze dni w Pałacu i pierwszy zimny prysznic. Karol Nawrocki, świeżo po zaprzysiężeniu, zaliczył protokolarną wpadkę, którą w sieci wypunktowali gen. Stanisław Koziej i ekspert od ceremoniału Janusz Sibora. Poszło o postawę podczas uroczystości wojskowych. Brzmi drobiazgowo? W polityce gesty ważą więcej niż słowa.
ficjalny debiut już za nią, ciekawość — dopiero przed nami. Kim jest Marta Nawrocka, która dotąd trzymała się z dala od fleszy, a w kampanii włączyła turbo-wsparcie dla męża? Jakie ma wykształcenie, gdzie pracowała i czym chce się zająć jako Pierwsza Dama? Historia z baletem, prawem i… służbą w mundurze brzmi jak scenariusz serialu.
Święto Wojska Polskiego miało swój moment „za mną”. Karol Nawrocki, świeżo po zaprzysiężeniu, podszedł do żołnierzy i bezpośrednio ich pozdrowił podczas defilady. Nagranie obiegło sieć i rozpaliło komentarze: od zachwytu po kpiny. Co dokładnie zrobił prezydent i dlaczego ta scenka tak rozgrzała Polaków?
Poranek w Warszawie zaczął się od ciszy i kroków w rytmie werbla. Karol Nawrocki z Martą Nawrocką wyszli spod Belwederu po złożeniu wieńca u stóp Piłsudskiego. Bez uśmiechów, za to z chłodną powagą, jak przystało na Święto Wojska Polskiego. I choć kamery łowiły każdy gest, to styl pierwszej damy - stonowany i bez zbędnych fajerwerków - mówił więcej niż niejeden komunikat prasowy.
Transparent na sektorze kibiców Maccabi Hajfa nie był tylko bezmyślnym wybrykiem. To strzał w samo serce pamięci - i paliwo dla nowej burzy na linii sport-polityka-historia. Raków awansował po 2:0, ale to nie bramki były tego wieczoru najgłośniejsze. Co stało się w Debreczynie i jakie będą konsekwencje?
Nowy prezydent Karol Nawrocki ma na koncie nie jeden dyplom. Zanim trafił na pierwsze strony gazet, latami budował warsztat historyka, a potem dołożył menedżerskie kursy. Co dokładnie studiował i jak ta ścieżka wpływa na styl działania polityka?
Premier przyjechał punktualnie. Prezydent nie wyszedł. Drzwi Pałacu Prezydenckiego zamknęły się, a Donald Tusk? Został sam. Z pozoru drobiazg, w polityce – sygnał. Pierwsze spotkanie Karola Nawrockiego z szefem rządu zaczęło się od chłodu i symbolicznego „proszę poczekać”. Przypadek? A może celowy gest, który ustawia relację na starcie?
Filmik z trybun Lechii Gdańsk obiegł sieć: świeżo zaprzysiężony Karol Nawrocki zamiast grzecznej loży VIP ląduje w „młynie”, czyli tam, gdzie puls stadionu bije najmocniej. Kibice skandują jego nazwisko, Służba Ochrony Państwa robi kordon, a stadionowy bęben wybija rytm jak w klipie wyborczym. Gest „blisko ludzi”? A może początek całkiem nowej, bardzo gdańskiej prezydentury?
Nowy prezydent Karol Nawrocki mówi wprost o Donaldzie Tusku. W tle zapowiedź zaproszeń, Rady Gabinetowej i pierwszych ruchów kadrowych. Czy to tylko spór o etykietę, czy już wstęp do ostrzejszej kohabitacji z rządem Donalda Tuska? Kulisy tej wymiany grzeczności pachną politycznym testem nerwów.
Pięć dni po zaprzysiężeniu Karol Nawrocki zszedł z loży VIP i wylądował w „młynie” Lechii Gdańsk. Transparenty, skandowanie nazwiska – i zdjęcie, które już dymi w sieci. Gest bliskości czy polityczny teatr z ostrą pirotechniką w tle? Karol Nawrocki pokazał również, że kibicem się jest, a nie bywa.
Karol Nawrocki ma dwóch synów i córkę. Niewiele osób wie, ale jego syn - Antoni, jakiś czas temu próbował dostać się do telewizji TVN. Dziś ma 21 lat i jego rozpoznawalność jest przede wszystkim zasługą znanego ojca. Niestety, Antoni nie został gwiazdą telewizji. Okazuje się, że przed laty nie potraktowano go dobrze.
Marta Nawrocka na Giewoncie? Krótki film z Tatr, który wrzuciła do sieci, odsłania jej zupełnie inną twarz. Zero czerwonych dywanów, zero pozowania — tylko puls, wiatr i… pewne wyznanie o pasji, o której mało kto wiedział. Co dokładnie zrobiła na szlaku i dlaczego w takiej odsłonie jeszcze jej nie widzieliśmy? Tempo tej historii zaskakuje.