Na jaw wychodzą nowe fakty na temat zaginionej Izabeli Parzyszek. Teraz głos zabrała kobieta, która zna ją od dziecka. Ujawniła niepokojące informacje na temat 35-latki. Pani Barbara nie wyklucza także najgorszych scenariuszy.
Cała Polska wciąż żyje zaginięciem Izabeli Parzyszek. Kobieta zaginęła na autostradzie A4 9 sierpnia bieżącego roku i wciąż nie wiadomo, co się z nią stało. Właśnie pojawił się nowy, zaskakujący wątek w tej sprawie. Szczegóły poniżej.
Temat zaginionej Izabeli Parzyszek i jej poszukiwań wciąż budzi w Polsce ogromne emocje. Wiadomo, że 35-latka i jej mąż należą do stowarzyszenia Świadków Jehowy. Teraz byli członkowie zdradzają, jak wygląda życie według tej religii.
Na jaw wychodzą nowe fakty w sprawie Izabeli Parzyszek. Wciąż trwają poszukiwania 35-latki, która zaginęła na autostradzie A4. Teraz głos w tej sprawie zabrała kobieta, która twierdzi, że jest jej ciocią.
Cała Polska była zaangażowana w poszukiwania 15-letniej Marceliny. W niedzielny wieczór poinformowano, że nastolatka ze Śląska mogła zostać potrącona przez pociąg. Teraz przekazano wieści o tragicznym finale akcji poszukiwawczej.
Sprawą zaginięcia Krzysztofa Dymińskiego od ponad roku żyje cała Polska. W maju ubiegłego roku nastolatek wyszedł z domu, nie mówiąc nic najbliższym, i od tego czasu nie dawał znaku życia. Jego rodzice wciąż wierzą, że odnajdzie się cały i zdrowy. Na profilu jego mamy w mediach społecznościowych właśnie pojawił się nowy wpis. Pani Agnieszka w rozpaczliwych słowach zwróciła się prosto do syna.
Nowe fakty w sprawie zaginionej Izabeli Parzyszek. Teraz internauci postanowili skupić się na jej mężu. Komentujący są przekonani, że Tomasz nie powiedział całej prawdy.
Sprawa zaginięcia Izabeli Parzyszek nieustannie budzi ogromne emocje w polskich mediach. Teraz na jaw wyszły kolejne informacje w sprawie 35-latki. Czy jest możliwe, że w sprawę zamieszani są członkowie stowarzyszenia świadków Jehowy?
Śledztwo w sprawie zaginięcia Izabeli Parzyszek trwa. Niespodziewanie policja ujawniła informacje, które są bardzo niepokojące. Kobieta mogła zostać porwana! Prokuratura właśnie ujawniła.
Przez Polskę przetacza się czarna seria zaginięć. Policja właśnie opublikowała rysopis 15-letniej Marceliny Kwapulińskiej z Orzesza, która jest poszukiwana od niedzieli 18 sierpnia. Po nastolatce został tylko porzucony w okolicach torów kolejowych plecak. Szczegóły zaginięcia są bardzo niepokojące.
Sprawą zaginięcia Izabeli Parzyszek już od ponad tygodnia żyje cała Polska. Sprawa wygląda tak, jakby kobieta dosłownie zapadła się pod ziemię. Został po niej tylko porzucony na A4 samochód, w którym znajdował się jej telefon. Tuż przed zniknięciem 35-latka kontaktowała się za pośrednictwem komórki ze swoim ojcem. Mąż Izabeli ujawnił, jak dokładnie przebiegła tamta rozmowa. Jeden szczegół od razu zwraca uwagę.
Mija kolejna doba od zaginięcia 35-letniej Izabeli. Wczoraj policja ponownie przeszukiwała fragment autostrady A4 i tereny wokół niej. Ponoć powodem tych działań śledczych miały być nowe okoliczności, które pojawiły się w sprawie. Najpierw nie chciano podać szczegółów. Teraz wiadomo, dlaczego zdecydowano się na taki krok.
Pojawiły się nowe ustalenia w sprawie Izabeli Parzyszek. Kobieta jest zaginiona od tygodnia, śledczy badają wszystkie wątki w tej sprawie. Teraz już wiemy, co się stało z samochodem kobiety. To może być prawdziwy zwrot akcji.
Służby wciąż prowadzą poszukiwania Izabeli Parzyszek. Sprawa jest na tyle medialna, że angażują się w nią osoby postronne. Mąż zaginionej informuje o tym, czego się dowiedział. Ludzie mówią mu, że widzieli jego żonę.
Już od półtora miesiąca policja poszukuje Jowity Zielińskiej, która zaginęła na terenie województwa kujawsko-pomorskiego. Nie tak dawno temu odkryto rower kobiety porzucony kilka kilometrów od miejsca, gdzie była widziana po raz ostatni. Rodzina wdrożyła nowy plan działania.
Izabeli Parzyszek nie ma już od ponad tygodnia. Kobieta zaginęła na autostradzie A4 9 sierpnia. Jej mąż robi, co może, aby odszukać ukochaną i sprowadzić do domu. Opowiedział o szczegółach śledztwa i emocjach, które nim targają.
Izabela Parzyszek wciąż nie została odnaleziona. Mnożą się teorie i hipotezy odnośnie tego, co mogło się wydarzyć. Mąż zaginionej właśnie przekazał, że pojawiła się kolejna sugestia. Nocne poszukiwania przyniosły rezultaty?
Zaginięcie Izabeli Parzyszek wciąż wzbudza wiele emocji. Kobieta zniknęła 9 sierpnia i wszystko wygląda tak, jakby rozpłynęła się w powietrzu. Raz jeszcze przemierzono drogę, którą poruszała się 35-latka. Zwrócono uwagę na ważny szczegół.
9 sierpnia 35-letnia Izabela podróżowała autem z Bolesławca do Wrocławia. Kobieta jechała odebrać swojego tatę ze szpitala, jednak na autostradzie A4 zepsuł jej się samochód. Dała ojcu znać o awarii auta, a następnie rozpłynęła się w powietrzu. Teraz doświadczona detektywka zabrała głos. Mówi o dwóch wątkach, które budzą niepokój.
Trwają poszukiwania zaginionej 9 sierpnia Izabeli Parzyszek. Minął już ponad tydzień od momentu, jak po raz ostatni skontaktowała się ze swoimi bliskimi. Były policjant spekuluje, co mogło się z nią stać. Niestety, ma niepokojącą teorię.
Minął już ponad tydzień od zaginięcia Izabeli Parzyszek. Przypomnijmy, że 35-latka jechała odebrać swojego tatę ze szpitala, kiedy popsuł jej się samochód. Tego samego wieczoru zgłoszono jej zaginięcie. Obecnie trwają poszukiwania, a teorii jest wiele, w tym porwanie. Teraz głos zabrał mąż zaginionej.
35-letnia Izabela Parzyszek zaginęła 9 sierpnia. Od tamtej pory nie wiadomo, gdzie przebywa kobieta, ani w jakim jest stanie. W jej sprawie pojawiają się coraz to nowe okoliczności. Śledczy jednak nie chcą informować, na jakim etapie jest toczące się postępowanie. Czy ktoś chciał skrzywdzić zaginioną Izabelę? Wiele może na to wskazywać.
Tydzień po zaginięciu Izabeli Parzyszek wciąż nie znamy szczegółów jej zniknięcia. Nie pojawiły się żadne tropy, które wskazywałyby bezpośrednio, gdzie znajduje się obecnie 35-latka. Mnożą się teorie dotyczące tej sprawy.
Izabela Parzyszek wciąż pozostaje zaginiona. Policja przeprowadziła dziś nad ranem szeroką akcję poszukiwawczą na autostradzie A4. Rozpatrywanych jest wiele hipotez. Jeden z nich dotyczy stanu zdrowia kobiety.
Poszukiwania Izabeli Parzyszek wciąż trwają. 35-latka zaginęła tydzień temu i nie pozostawiła po sobie żadnych śladów. Nad ranem odbyła się akcja policji na autostradzie A4. Ruch został zablokowany.
Tajemnicze zniknięcie Izabeli Parzyszek wstrząsnęło całą Polską. Śledczy od tygodnia próbują wpaść na jakikolwiek trop, który może ich doprowadzić do rozwiązania zagadki. Kluczowe okazują się być nagrania kierowców poruszających się po autostradzie. Jest szansa na przełom.
Izabela Parzyszek zaginęła 9 sierpnia i od tamtej pory nie dała znaku życia. W jej poszukiwania jest zaangażowana policja, rodzina i przyjaciele, a także 120 wolontariuszy, w tym Świadkowie Jehowy, do których należała kobieta. Niestety działania śledczych nie przyniosły do tej pory żadnych efektów. Z tego powodu funkcjonariusze podjęli ważną decyzję. Już jutro zostanie przeprowadzona specjalna akcja w miejscu, gdzie po raz ostatni była widziana 35-latka.
Na jaw wyszły kolejne fakty na temat zaginionej Izabeli Parzyszek. Mąż ujawnił szokująca prawdę na temat swojej relacji z 35-latką. Czy to mogło wpłynąć na to, że kobieta mogła zdecydować się na ucieczkę?