Wyszukaj w serwisie
Zdrowie i żywienie Aktywność silversa Pielęgnacja i uroda Lifestyle Silver Quizy
Lelum.pl > Dzieje się > Żył cztery dni. Nie żyje jeden z pięcioraczków z Krakowa, rodzice w żałobie
Katarzyna Derda
Katarzyna Derda 18.02.2023 08:01

Żył cztery dni. Nie żyje jeden z pięcioraczków z Krakowa, rodzice w żałobie

Pięcioraczki
Uniwersytecki Szpital Dziecięcy w Krakowie, fot. mamik / fotopolska.eu, CC BY-SA 3.0 <https://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0>, via Wikimedia Commons

12 lutego w Krakowie urodziły się pięcioraczki. Rodzice nie kryli radości i oszołomienia. Niestety, w mediach właśnie pojawiła się informacja, że jedno z dzieci zmarło. Doniesienia potwierdziła przedstawicielka szpitala.

Maluchy urodziły się w krakowskim Szpitalu Uniwersyteckim poprzez cesarskie cięcie, w 28. tygodniu ciąży. Chłopiec żył zaledwie cztery dni. Jego rodzice opublikowali w mediach społecznościowych łamiącą serce wiadomość.

Nie żyje jeden z pięcioraczków, urodzonych w Krakowie

Rodzicami maluchów są Dominika i Vince Clarkowie. Na co dzień mieszkają na Podkarpaciu. Poza urodzoną piątką mają jeszcze siedmioro starszych dzieci. Pociechy, które przyszły na świat 12 lutego, otrzymały imiona Charles Patrick, Henry James, Elizabeth May, Evangeline Rose oraz Arianna Daisy.

Wieści o narodzinach całej piątki poruszyły serca wielu Polaków, a cała sytuacja została opisana przez ogólnopolskie media. Niestety radość okazała się przedwczesna. Jedno z dzieci zmarło po czterech dniach. Był to chłopiec, Henry James. Jego rodzice opublikowali poruszające oświadczenie.

Podano nowe informacje ws. ciała Mateusza Murańskiego. Prokuratura podjęła decyzję

Zmarł jeden z pięcioraczków z Krakowa. Oświadczenie rodziców

Oto my. Wciąż tu jesteśmy. Jesteśmy zdruzgotani śmiercią naszego najmłodszego syna. Henry James, mający trzy dni, zmarł 15 lutego. Stało się to nagle i było to zbyt wiele, by mały Henry sobie poradził – napisali rodzice maluszka w oświadczeniu.

„Żadne nasze poglądy się nie zmieniły. Po czasie smutku pozostaniemy pozytywni. Wciąż będziemy wspierać naszych 11 dzieci i pomożemy im w zrozumieniu wiadomości o ich bracie Henrym Jamesie. Zapamiętamy małego Henry'ego w naszych sercach, szanując to, że pojawił się w naszym świecie i dostał imię w świetle lamp. W zaledwie dwa dni stał się gwiazdą na tym świecie” czytamy w liście Clarków.

Rodzice podziękowali też całemu personelowi szpitala za opiekę nad ich pociechami. „Prosimy jedynie o wasze modlitwy. Mamy 11 wspaniałych dzieci i jednego wspaniałego anioła. Spoczywaj w pokoju, Henry Jamesie” dodali na koniec.

Specjalista o trudnościach dzieci z ciąży mnogich

Portal Onet rozmawiał z profesorem Ryszardem Lauterbachem, neonatologiem, jaki zajmował się pięciorgiem dzieci z Krakowa. „Zasada jest taka, że im więcej małych w łonie matki, tym zagrożenie dla nich samych jest kilkukrotnie większe” mówił specjalista. Ciąże tego typu zazwyczaj kończą się cesarskim cięciem w 28. lub 29. tygodniu.

To oznacza, że zostają odcięte od tego najważniejszego transportu składników od matki o 13 tygodni za wcześnie. Nie dostają najważniejszych porcji witamin, mikroelementów, kwasów tłuszczowych potrzebnych do budowy mózgu, siatkówki oka, bo ten transport przezłożyskowy jest najbardziej aktywny w ostatnich kilkunastu tygodniach ciąży – tłumaczył Lauterbach.

Źródło: Onet

Tagi: nie żyje