Z każdym dniem do mediów trafiają kolejne informacje związane z tragicznym wypadkiem na A1, podczas którego śmierć poniosła trzyosobowa rodzina. Bliscy zmarłych nie wytrzymali. Podjęli dosadne kroki, które mogą mieć realny wpływ na dalsze życie poszukiwanego listem gończym Sebastiana Majtczaka.
Tragedia polskiej rodziny z Lipowej wstrząsnęła całą Polską. Małżeństwo wraz z teściową oraz dwójką małych dzieci wracało z wymarzonych wakacji na Chorwacji. Niestety, niedaleko Bratysławy doszło do tragicznego wypadku, w którym zginęli prawie wszyscy pasażerowie.
Minęły już niemal 2 miesiące od tragicznego wypadku, w którym zginął Patryk Peretti i jego trzech znajomych, ale sprawa w dalszym ciągu nie jest do końca zamknięta. Policja długo miała problem ze zidentyfikowaniem kluczowego świadka całego zdarzenia. Wreszcie pojawiły się nowe ustalenia.
Minęło już dobrych kilka tygodni od tragicznego wypadku, do którego doszło w centrum Krakowa. Życie w nim straciło czterech młodych mężczyzn, w tym Patryk Peretti, syn uczestniczki “Królowych życia”, który był właścicielem i kierowcą rozbitego auta. Życie stracił także Olek, któremu tragedie nie były obce.
Prokuratura zabrała głos w sprawie śmiertelnego wypadku, w którym zmarły trzy aktorki. Okazało się, że doszło do nieprzyjemnej pomyłki, w wyniku której pomylono ciała dwóch kobiet. Właśnie trwa proces ekshumacji zwłok.
W nocy z 11 na 12 sierpnia w miejscowości Harmęże koło Oświęcimia doszło do dramatycznego wypadku. Na miejscu zginęło trzech młodych mężczyzn, z czego najmłodszy miał tylko 17 lat. Okoliczności tragedii nie mieszczą się w głowie, a skala podobieństwa wypadku do tego, w którym zginął syn Sylwii Peretti, jest porażająca!
Tragiczna sytuacja z Iławy zaskoczyła wszystkich Polaków. 84-letnia Danuta była w drodze na grób swojego zmarłego przed czterema laty męża. Nic nie zwiastowało dramatu, jaki wydarzył się w drodze na cmentarz.
Przerażający wypadek na drodze krajowej numer 9 w Boksycce. Pijany kierowca Mercedesa wjechał w jadące tą samą drogą Punto. W środku jechała sześcioosobowa rodzina. Pięć osób zginęło.W piątek odbył się pierwszy pogrzeb, a sobotę pożegnano pozostałe cztery ofiary. Tragiczny wypadek wstrząsnął całą Polską.
Dramatyczna historia z Sokołowa Podlaskiego poruszyła całą Polskę. Mama wraz z dwoma córeczkami uległa wypadkowi, w wyniku którego życie straciła jedna z jej pociech.Kierowca przejeżdżającego autobusu zdawał się nie widzieć kobiety przechodzącej przez pasy z dwójką dzieci. Starsza dziewczynka zmarła na miejscu, a pozostała część rodziny wciąż walczy o życie.
Mieszkaniec miejscowości Tarnawa ruszył na pomoc siostrom z okolicznego domu zakonnego. Niestety, doszło do tragedii. 68-latek spadł z olbrzymiej wysokości, zginął na miejscu. Na miejsce dotarła policja, naoczni świadkowie zeznali, w jaki sposób doszło do dramatu. Dwóch mężczyzn nieodpłatnie zaoferowało swoją pomoc siostrom zakonnym. Niestety, chęć spełnienia dobrego uczynku dla jednego z nich skończyła się tragicznie.