Jakub Siemiątkowski w ubiegłą sobotę wracał nad ranem ze spotkania ze znajomymi, kiedy został wepchnięty pod nadjeżdżający pociąg. Sprawcą całego zdarzenia, okazał się 20-letni mieszkaniec Gdyni, który obecnie przebywa w areszcie.
Cała Polska była zaangażowana w poszukiwania 15-letniej Marceliny. W niedzielny wieczór poinformowano, że nastolatka ze Śląska mogła zostać potrącona przez pociąg. Teraz przekazano wieści o tragicznym finale akcji poszukiwawczej.
Pomimo tego, że śmierć jest częścią życia i z odejściem bliskiej osoby możemy spotkać się na różnych jego etapach, nadal pozostaje to temat przez nas nieoswojony. Czy w ogóle da się oswoić śmierć? Niektórzy stykają się z nią na co dzień. Jedną z takich osób jest popularny TikToker o pseudonimie “Robas”, który pracuje jako grabarz.
Dochodzą do nas bardzo przykre informacje, które mogą zasmucić przede wszystkim fanów piłki nożnej. Nie żyje bowiem wybitny trener i swego czasu selekcjoner reprezentacji Polski, Franciszek Smuda.
Patrycja i Łukasz zginęli na Mazurach, próbując ratować swoje dziecko. Odeszli zdecydowanie za wcześnie i zbyt młodo. Osierocili córkę, dla której byli całym światem. To właśnie za nią rzucili się do jeziora, które ich pochłonęło na zawsze. Znamy powód, dla którego para wybrała się na Mazury. Ksiądz podsumował to na pogrzebie. Można uronić łzę.
Iza była piękną i ambitną dziewczyną, przed którą świat stał otworem. Miała zaledwie 13 lat, gdy nagle została pozbawiona życia. Okoliczności tej sprawy są naprawdę niepokojące. Śledczym do tej pory nie udało się ustalić, co dokładnie spotkało dziewczynę. Funkcjonariusze wciąż starają się poznać odpowiedzi na kilka zasadniczych pytań. Czy mama dziewczyny mogła minąć się ze sprawcą?
Całą Polskę obiegła dramatyczna historia, która wydarzyła się nad Jeziorem Mikołajskim na mazurach. 32-letni mistrz Polski i jego 29-letnia żona zginęli, próbując ratować córeczkę, która wypadła za burtę łodzi. 4-letnia dziewczynka przeżyła upadek do wody dzięki kamizelce, którą na sobie miała. Wszystkim nasuwa się pytanie, czy była świadkiem dramatu, który rozgrywał się tuż przy niej. Psycholożka dziecięca odpowiedziała na to i inne pytania. Dała również bliskim dziecka zdumiewającą radę odnośnie tego, jak powinni się nią opiekować.
3 sierpnia na drodze wojewódzkiej nr 835 doszło do tragicznego w skutkach wypadku. Policja wciąż ustala szczegóły zdarzenia, jednak już wiadomo, że w wyniku kolizji zginął uznany polityk. Tymczasem z medialnych doniesień wynika, że śledczy wciąż zastanawiają się nad jednym, kluczowym czynnikiem, który doprowadził do wypadku.
3 sierpnia cała Polska wstrzymała oddech, gdy gruchnęły dramatyczne informacje znad Jeziora Mikołajskiego na mazurach. 32-letni Łukasz Doruch, uznany sportowiec, i jego 29-letnia żona Patrycja zginęli, próbując ratować swoją 4-letnią córeczkę. Dziewczynka wypadła za burtę, gdy cała rodzina odbywała rejs po jeziorze. Kulisy tego wydarzenia są porażające. Choć prokuratura dalej pracuje nad sprawą, śledczym już udało się przeprowadzić sekcję zwłok małżeństwa. Przyczyna śmierci powala.
Niecały rok temu na wsi Czerniki w woj. pomorskim doszło do wstrząsającego odkrycia. W piwnicy jednego z domów policjanci odkopali zwłoki trójki niemowląt. Okazało się, że dwójka zamordowanych dzieci pochodziła z kazirodczego związku ojca i córki. Posesję, w której murach wydarzyła się tragedia, sąsiedzi okrzyknęli “domem złym”. Szokujące, co jeszcze powiedzieli dziennikarzom.
Śmierć to trudny temat, jednak kiedy bliska nam osoba choruje, warto wiedzieć, jak się przygotować do jej odejścia. Pewna lekarka wskazała symptomy śmierci. To, że koniec jest bliski, można poznać m.in. po kolorze skóry i określonych zmianach w zachowaniu.
Tajemnica zamkniętego pokoju to częsty motyw w powieściach detektywistycznych. Policjanci, którzy spotkali się z takim przypadkiem w rzeczywistości, do dziś zastanawiają się nad tajemniczymi szczegółami tej sprawy. Wszystkim wydawało się, że sprzątaczka targnęła się na swoje życie, jednak ślady znalezione przez mundurowych stanowczo temu zaprzeczały. Niespodziewanie, śledczy znaleźli coś, co ich zmroziło. Rozwiązanie tej mrocznej zagadki okazało się nieprawdopodobne.
Każda rodzina ma swojego “trupa w szafie”. W przypadku Ewy i jej bliskich mowa o dosłownych zmarłych, którzy nie dają jej spać po nocach. Swoją historię postanowiła opisać nam w liście. Nie zdradziła nazwiska, aby nikogo nie urazić. Jej opowieść przyprawia o dreszcze i wywołuje nieprzyjemne uczucie w okolicy żołądka. Jak mogło dojść do czegoś takiego?
Żona Kaziemierza, Ewa, odeszła po długiej walce z rakiem. Mężczyzna wspierał swoją kobietę do końca, mimo że w ostatnich latach ich wzajemne stosunki nie były najlepsze. Mieszkali w jednym domu, jednak jakby oddzielnie. Postanowili nie rozwodzić się ze względu na wspólnie spędzone 50 lat małżeństwa. Po tym, gdy kobieta zmarła, Kazimierz pochował ją na warszawskim cmentarzu Brudnowskim. To właśnie tam miała początek historia, którą podzielił się w sieci.
Co dzieje się z grobowcami po kilkunastu latach? Okazuje się, że odpowiedź może zaskoczyć wielu, a intuicja w takich przypadkach nie zawsze okazuje się trafna.
Jeśli zastanawialiście się kiedyś, jak to możliwe, że osoba zmarła wygląda jakby spała, odpowiedź na to pytanie jest bardzo prosta. Jest nią balsamacja zwłok, czyli specjalny proces, któremu poddaje się ciało zmarłego. Jak ten zabieg wygląda w praktyce? Wyjaśniamy.
Kremacja jest coraz częściej wybieraną metodą przygotowania zmarłego do pochówku. Na ten krok może zdecydować się każda osoba w testamencie. Bliscy denata również mogą podjąć decyzję o kremacji. Wiele osób wciąż jednak niepokoi przebieg tego procesu. Warto więc rozłożyć go na części pierwsze. Co dzieje się z ciałem w poszczególnych etapach spalania? Do sieci trafił filmik, który rozwiał wszelkie wątpliwości.
Śmierć Magdaleny Żuk jest jedną z najbardziej niepokojących i tajemniczych historii, które wydarzyły się w ostatnich latach. Kobieta wybrała się na upragniony urlop do Egiptu. Nie zdawała sobie sprawy, że będą to ostatnie wakacje w jej życiu. Śledczy do tej pory próbują ustalić dokładne okoliczności jej odejścia, ponieważ w oficjalną wersję nikt nie chce uwierzyć. Tymczasem do mediów napływają nowe informacje w tej sprawie.
O wydarzeniach, które w 1961 roku rozegrały się w Kazimierzu Dolnym, grzmiały media w całej Polsce. W ciepły czerwcowy dzień grupka piątoklasistów wraz z nauczycielką udała się nad Wisłę. Wydarzenia, które tam się rozegrały, do dziś są uważane ze jedną z największych tragedii, która miała miejsce w naszym kraju. Jej okoliczności są wstrząsające. Zginęło 13 dzieci. Co stało się z kobietą, która pełniła nad nimi pieczę?
To, jak zachowują się niektórzy po śmierci bliskich dla nich osób może zależeć od wielu czynników. Teraz w sieci pojawiła się historia pewnego mężczyzny, który nie może poradzić sobie po śmierci swojej małżonki. Wdowiec ujawnił, czego aktualnie szuka w kobietach. Jego wyznanie może szokować.
To, co dzieje się z ciałem osoby zmarłej po śmierci, od zawsze budzi zainteresowanie wielu osób. Teraz z odpowiedzią przyszedł lekarz, który za pomocą swojego najnowszego Tiktoka ujawnił, że musi podać wtedy te same leki, które używa podczas znieczulenia pacjenta. Powody mogą naprawdę szokować.
Odejście bliskiej osoby może na zawsze odmienić nasze życie. Dla niektórych taki cios jest na tyle mocny, że przez długi czas nie mogą się po tym pozbierać. Historią pewnego mężczyzny podzieliła się jego krewna, której rozerwało się serce na widok tego, co zobaczyła.
Nieodłącznym etapem życia jest umieranie. Śmiertelnie chore osoby, których medycyna zawiodła, trafiają do hospicjum, gdzie zapewnia im się profesjonalną opiekę i pomoc. Założyciel i Prezes Lubelskiego Hospicjum dla Dzieci, ojciec Filip Leszek Buczyński, udzielił poruszającego wywiadu, w którym m.in. podzielił się swoimi rozważaniami dot. śmierci najmłodszych, odpowiedział, czy jako kapłan sam obawia się odejścia, a także opisał zachowanie osób, które jedną nogą są już na tamtym świecie.
Historia z Katowic wstrząsnęła całą Polską. Kierowca miejskiego autobusu potrącił na pasach młodą dziewczynę. Właśnie toczy się proces w sprawie mężczyzny.
Minęło 7 lat od wciąż niewyjaśnionej śmierci Magdaleny Żuk w Egipcie. Tragedia wstrząsnęła całą Polską, a fakt, że wciąż pozostaje owiana tajemnicą budzi jeszcze większy niepokój oraz zainteresowanie.
Michał Janicki był emigrantem, Polakiem mieszkającym w Szwecji. Miał zaledwie 39 lat, kiedy został zamordowany na ulicy Sztokholmu. Tragiczne zdarzenie miało miejsce niespełna dwa tygodnie temu.
Nie od dziś wiadomo, że zorganizowanie pogrzebu bliskiej osobie nie jest tanie. Ta kobieta wyznała, za co musiała zapłacić grabarzowi 900 zł. Co na to grabarz z TikToka? Nie gryzł się w język.
Wielka Sobota dla wielu osób jest ostatnią okazją, by zrobić ostatnie zakupy przed świętami wielkanocnymi. Niestety pośpiech i zaabsorbowanie innymi sprawami może doprowadzić do wielkiej tragedii. W Inowrocławiu doszło do wypadku, w wyniku którego zmarł 2-latek.